Firmę zajmującą się przewozem osób skontrolowali funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Analizą objęto dokumentację związaną z powierzeniem pracy 407 cudzoziemcom, którzy pracowali tam w charakterze taksówkarzy. Jak ustalili strażnicy graniczni, 57 cudzoziemców wykonywało w Polsce pracę niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Główne naruszenia dotyczyły wypracowania dużo większej liczby godzin niż w zarejestrowanym oświadczeniu o powierzeniu pracy cudzoziemcowi.
Gdyńscy strażnicy graniczni sprawdzili miejscową firmę, w której cudzoziemcy wykonywali prace jako robotnicy budowlani. Zweryfikowano w sumie 61 zatrudnionych osób, z czego połowie powierzono pracę na innych warunkach niż określone w odpowiednim oświadczeniu lub decyzji wojewody. Dodatkowo funkcjonariusze ujawnili 30 przypadków, w których cudzoziemcy pracowali na innych warunkach niż określone w oświadczeniu o powierzeniu wykonywania pracy. Jedna osoba pracowała, przebywając w Polsce nielegalnie. W trakcie kontroli funkcjonariusze stwierdzili także, że prezes zarządu firmy przekazał do urzędu pracy nieprawdziwe informacje o podjęciu pracy na podstawie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy przez 6 cudzoziemców. Pracodawca został ukarany mandatem, dodatkowo do sądu zostanie wobec niego skierowany wniosek o ukaranie.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Elblągu stwierdzili 17 przypadków nielegalnego wykonywania pracy oraz 16 przypadków nielegalnego powierzania wykonywania pracy w agencji pracy tymczasowej. Stwierdzono też, że pełniący w niej funkcję prezesa zarządu spółki cudzoziemiec nie miał na to wymaganego zezwolenia. Ponadto, jako osoba odpowiedzialna za zatrudnianie cudzoziemców w firmie, w 16 przypadkach powierzył wykonywanie pracy bez odpowiedniego zezwolenia na pracę. Dodatkowo w 25 przypadkach nie powiadomił właściwego urzędu pracy o niepodjęciu pracy przez cudzoziemca. W trakcie kontroli elbląscy strażnicy graniczni zweryfikowali dokumenty łącznie 74 cudzoziemców.
MOSG
Napisz komentarz
Komentarze