Organizatorzy zebrane podczas zawodów pieniądze przeznaczą na pomoc Ukrainie. „Wszelkie koszty organizacji zawodów, nagród oraz posiłków pokryje nowodworskie koło PZW rezygnując również z wpisowego. W zamian prosimy o waszą hojność w kierunku skarbonki, która pojawi się na zawodach” – czytamy w ogłoszeniu zawodów. - Zebrane pieniądze zostaną przekazane na organizację, która wspomaga Ukrainę – informuje Paweł Makarski z Koła PZW nr 6 w Nowym Dworze Gdańskim. - To nie pierwszy raz, kiedy włączamy się jako Koło w akcję charytatywną, ponieważ uczestniczymy też we wspieraniu lokalnych społeczności.
Zapisy na zawody są w tej chwili zamknięte. Organizatorzy zapisują już tylko listę rezerwową. - Na początku roku w Nowym Dworze Gdańskim zawsze jest duży odzew na wędkarstwo – tłumaczy Paweł Makarski. - Na dzień dzisiejszy mamy zapisanych 69 wędkarzy. Obsługa tak dużego wydarzenia to ogromne wyzwanie. Trzeba wszystko poważyć, spisać, jest naprawdę dużo pracy. Największym problemem, który może nam przeszkodzić w zorganizowaniu zawodów, są mrozy, które zapowiadane są w nocy. W związku z tak mroźnymi porankami harmonogram zawodów zostaje przesunięty o godzinę. Zbiórka zawodników następuje o godzinie 7:30 na łowisku.
Jak mówi Paweł Makarski, zawody to nie tylko relaks i odpoczynek, ale także chęć rywalizacji. - Wędkarze chcą uczestniczyć w tych zawodach i wykazują ogromną wolę walki. Żeby przy 70 osobach zająć 20 czy 30 miejsce, to trzeba naprawdę dobrze połowić.
Napisz komentarz
Komentarze